Za Boga i Ojczyznę (Cud nad Wisłą 1920 roku)

Za Boga i Ojczyznę (Cud nad Wisłą 1920 roku)

Rok 1920 to czas wielkiej próby dla narodu polskiego. Marzenia o niepodległości nabrały realnych kształtów. Niestety wskrzeszona Rzeczypospolita była mniejsza niż przed rozbiorami, a w dodatku, tak jak niegdyś, za czasów Chodkiewicza, Czarnieckiego czy Sobieskiego, jej przyszłość zależała od wytrzymałości i morale żołnierza oraz determinacji obywateli.

Odrodzona w 1918 roku Polska nie miała bezpiecznych granic. Na wschodzie jej armia toczyła walki z Ukraińcami oraz bolszewikami, na zachodzie o powrót do macierzy dobijali się Wielkopolanie i Ślązacy. Nawet granica z pobratymczą Czechosłowacją, nie była stabilna.

Lecz jak stwierdził Henryk Sienkiewicz, ustami pana Zagłoby: Nie masz takowych terminów, z których by się viribus unitis (wspólnymi siłami) przy boskich auxiliach (pomocy) podnieść nie można.

I rzeczywiście, przy ograniczonym do działań dyplomatycznych i zaopatrzeniowych poparciu ze strony Francji i Węgier oraz wrogiej postawie Wielkiej Brytanii i Niemiec, realnie tylko na Boże auxilia, mogli Polacy liczyć. I nie zawiedli się, zwłaszcza że, co trzeba przyznać, gorąco potrafili Stwórcę o to wsparcie prosić.  

Gdy plan Józefa Piłsudskiego, zakładający poderwanie Ukraińców do walki z komunistami o utworzenie kraju sprzymierzonego z Polską poniósł fiasko, w kierunku Warszawy ruszyła nawała bolszewicka. Wojsko Polskie, które nieco wcześniej świętowało zdobycie Kijowa, długo nie potrafiło dać skutecznego odporu Armii Czerwonej.

Naczelnik Piłsudski świadomy grozy położenia, poprosił o spotkanie arcybiskupa warszawskiego, kard. Aleksandra Kakowskiego. Były socjalista apelował do hierarchy o: Kapelanów, dobrych kapelanów dla armii, którzy by szli w szeregach razem z żołnierzem, w okopach podnosili go na duchu.

W odpowiedzi na wezwanie biskupów do wojska zgłaszali się kolejni kapłani. Gdy przed kard. Kakowskim stanął młody ks. Ignacy Skorupka, usłyszał słowa zachęty: pamiętaj, abyś ciągle przebywał z żołnierzami w pochodzie w okopach, a w ataku nie pozostawał w tyle, ale szedł w pierwszym rzędzie.

Hierarchowie apelowali do Polaków o nawrócenie, odrzucenie egoizmu, modlitwę oraz czyn dla Ojczyzny. Przez cały czas płynęły modlitwy do Nieba z wypełnionych do ostatniego miejsca polskich świątyń.

W trudne sierpniowe dni szczególnie duży ruch panował na Jasnej Górze. 27 lipca 1920 roku biskupi ponowili oddanie zagrożonej Ojczyzny opiece Bogarodzicy, obierając Ją na nowo Królową Polski. 7 sierpnia rozpoczęła się tu tygodniowa nowenna błagalno-pokutna. Tysiące ludzi, leżąc krzyżem, modliło się do Boga za pośrednictwem Maryi, o ratunek dla Ojczyzny. Przed obliczem Czarnej Madonny młodzi ludzie klękali, zanim ubrali mundury Armii Ochotniczej. Naczelnik Państwa Józef Piłsudski, świadom szczególnego miejsca, jakie Jasna Góra zajmuje w sercach Polaków zaproponował nawet, by w dniach wielkiej próby siedzibę rządu przenieść na Jasną Górę. Członkowie Rady Ministrów postanowili jednak trwać w stolicy.

Także Warszawa stała się miejscem intensywnych modlitw. W niedzielę, 8 sierpnia we wszystkich kościołach miasta adorowano Najświętszy Sakrament. Potem na ulice wyszły procesje, które zmieniły Plac Zamkowy i Krakowskie Przedmieście w ogromną świątynię. W szczególny sposób zwracano się do patronki stolicy - Matki Bożej Łaskawej oraz św. Andrzeja Boboli i św. Władysława z Gielniowa.

I w końcu stał się cud. 15 sierpnia, w święto Wniebowzięcia NMP, wojsko polskie w krwawych walkach powstrzymało parcie Armii Czerwonej, a w dniu następnym odrzuciło jej oddziały na wschód. Odwrót bezbożnej tłuszczy przemienił się w paniczną ucieczkę. Wielu jeńców sowieckich opowiadało, że podczas walk ujrzeli na niebie ogromną postać Maryi, płaszczem Swoim osłaniającej Warszawę.

Warto dodać, że to wspaniałe zwycięstwo chrześcijaństwa nad bolszewizmem, dobra nad złem, Maryja zapowiedziała wiele lat wcześniej, gdy w 1872 roku ukazała się mistyczce, obecnie kandydatce na ołtarze Wandzie Nepomucenie Malczewskiej. Jej słowa wtedy brzmiały: Skoro Polska otrzyma niepodległość, to nie za długo powstaną dawni gnębiciele, aby ją zdusić, ale Moja młoda armia, w imię Moje walcząca, pokona ich, odpędzi daleko i zmusi do zawarcia pokoju. Ja jej dopomogę.

Jakiż to wielki zaszczyt dla wojska polskiego, że Maryja kiedyś nazwała jego formacje „Swoją armią”.

Dla nas, ludzi XXI wieku, pamięć o wielkim Cudzie nad Wisłą powinna stać się nie tylko pretekstem do świętowania, ale także zachętą do refleksji nad własnym powołaniem. Wojna między dobrem a złem nigdy się nie kończy. Podobnie jak przed naszymi przodkami w 1920 roku, także przed nami staje zadanie, by podnieść wysoko sztandar Chrystusa i przekształcać świat zgodnie z Bożą wolą. By zbudować wielką, bo opartą na Ewangelii, Polskę.

Modlitwa za Ojczyznę ks. Piotra Skargi

Boże, Rządco i Panie narodów,
z ręki i karności Twojej racz nas nie wypuszczać,
a za przyczyną Najświętszej Panny, Królowej naszej,
błogosław Ojczyźnie naszej, by Tobie zawsze wierna,
chwałę przynosiła Imieniowi Twemu
a syny swe wiodła ku szczęśliwości.

Wszechmogący wieczny Boże,
spuść nam szeroką i głęboką miłość ku braciom
i najmilszej Matce, Ojczyźnie naszej,
byśmy jej i ludowi Twemu,
swoich pożytków zapomniawszy,
mogli służyć uczciwie.

Ześlij Ducha Świętego na sługi Twoje,
rządy kraju naszego sprawujące,
by wedle woli Twojej ludem sobie powierzonym
mądrze i sprawiedliwie zdołali kierować.

Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen

Litania Narodu Polskiego 

(Do prywatnego odmawiania)

Kyrie eleison. Chryste eleison,. Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas. Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z Nieba, Boże – zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, Jedyny Boże,

Nad Polską, Ojczyzną naszą – zmiłuj się, Panie.
Nad narodem męczenników,
Nad ludem zawsze wiernym Tobie,

Jezu nieskończenie miłosierny – zmiłuj się nad nami.
Jezu nieskończenie mocny,
Jezu, Nadziejo nasza,

Maryjo Bogarodzico, Królowo Polski – módl się za nami.
Święty Stanisławie, ojcze Ojczyzny,
Święty Wojciechu, patronie Polski,
Święty Andrzeju Bobolo, patronie Polski, wielki męczenniku, autorze ślubów lwowskich Jana Kazimierza,
Święci pierwsi męczennicy Polski: Benedykcie, Janie, Mateuszu, Izaaku i Krystynie,
Święty Brunonie, apostole ziem polskich,
Święci Andrzeju Świeradzie i Benedykcie,
Święty Ottonie, apostole Pomorza,
Święci Cyrylu i Metody, apostołowie Słowian,
Święty Kazimierzu, patronie Litwy,
Święty Jozafacie, patronie Rusi,
Święty Wacławie, patronie katedry wawelskiej,
Święty Florianie, patronie Krakowa,
Święty Jacku Odrowążu, apostole Rusi,
Święta Jadwigo, Królowo, Matko Narodów,
Święta Kingo, patronko Polski i Litwy oraz górników,
Święta Jadwigo, patronko Śląska,
Święty Janie z Dukli, patronie rycerstwa polskiego,
Święty Janie z Kęt, patronie profesorów i studentów,|
Święty Melchiorze Grodziecki, męczenniku z Koszyc,
Święty Janie Sarkandrze, obrońco tajemnicy spowiedzi,
Święty Szymonie z Lipnicy, kaznodziejo prawdy,
Święty Stanisławie Kaźmierczyku, duszpasterzu krakowski,
Święty Stanisławie Kostko, patronie młodzieży,
Święty Rafale Kalinowski, patronie Sybiraków,
Święty Bracie Albercie, opiekunie biedoty krakowskiej,
Święty Maksymilianie Kolbe, apostole Niepokalanej, męczenniku z Auschwitz,

Święta Tereso Benedykto od Krzyża (Edyto Stein), pochodząca z piastowskiej ziemi wrocławianko, męczennico nazizmu i współpatronko Europy,
Święta Faustyno Kowalska, apostołko Bożego Miłosierdzia,
Święta Urszulo Ledóchowska, apostołko służby Bożej,
Święty Józefie Sebastianie Pelczarze, pasterzu Kościoła przemyskiego, obrońco Kościoła przed masonerią,
Święty Józefie Bilczewski, bogaty wiedzą i świętością,
Święty Zygmuncie Gorazdowski, lwowski apostole Bożego Miłosierdzia,
Święty Zygmuncie Szczęsny Feliński, obrońco praw narodu, niecofający się przed więzieniem,
Święty Janie Pawle II, Mojżeszu przełomu tysiącleci, wielki Papieżu z rodu Polaków,
Wszyscy święci i święte Kościoła,

Błogosławiony Bogumile, patronie archidiecezji gnieźnieńskiej – módl się za nami.
Błogosławiony Wincenty Kadłubku, dziejopisarzu Polski,
Błogosławiony Czesławie, patronie Wrocławia,
Błogosławiona Bronisławo, patronko Śląska Opolskiego,
Błogosławiony Sadoku wraz z czterdziestoma ośmioma męczennikami sandomierskimi,
Błogosławiona Salomeo, wdowo i klarysko, księżno halicka,
Błogosławiona Jolanto, patronko Gniezna,
Błogosławiona Doroto z Mątowów, patronko Prus,
Błogosławiony Jakubie Strzemię, patronie Lwowa,
Błogosławiony Władysławie z Gielniowa, patronie Warszawy,
Błogosławiona Regino Protmann, adorująca Chrystusa w Najświętszym Sakramencie,
Błogosławiony Rafale Chyliński, patronie ubogich i chorych,
Błogosławiony Edmundzie Bojanowski, świecki apostole ludu,
Błogosławiony Wincenty Lewoniuku wraz z dwunastoma męczennikami unickimi z Pratulina,
Błogosławiona Angelo Truszkowska, patronko doskonałego posłuszeństwa Bogu,
Błogosławiona Kolumbo Gabriel, apostołko heroicznej posługi miłości,
Błogosławiona Franciszko Siedliska, apostołko życia w szkole Najświętszej Rodziny z Nazaretu,
Błogosławiona Marcelino Darowska, apostołko Bożej obecności w działaniu,
Błogosławiona Karolino Kózkówno, dziewico i męczennico,
Błogosławiony Wacławie Honoracie Koźmiński, troskliwy opiekunie powołań zakonnych,
Błogosławiona Anielo Salawo, tercjarko franciszkańska,
Błogosławiona Tereso Ledóchowska, matko Afrykanów,
Błogosławiona Bernardyno Jabłońska, patronko ludzi opuszczonych i nieszczęśliwych,
Błogosławiona Mario Karłowska, apostołko zagubionych moralnie,
Błogosławiony Jerzy Matulewiczu, niestrudzony sługo Kościoła,
Błogosławiony Michale Kozalu, męczenniku obozów koncentracyjnych,
Błogosławiona Bolesławo Lament, apostołko wśród prawosławnych,
Błogosławiony Stefanie Frelichowski, duszpasterzu więźniów w obozach koncentracyjnych,
Błogosławieni Antoni Julianie Nowowiejski, Henryku Kaczorowski, Anicecie Kopliński, Marianno Biernacka i pozostali sto czterej błogosławieni męczennicy, świadkowie wiary z czasów II wojny światowej,
Błogosławiona Stello Mardosewicz ze swymi współsiostrami, męczennicami z Nowogródka, które ofiarowałyście swe życie za ojców rodzin,
Błogosławiony Janie Wojciechu Balicki, opiekunie upadłych niewiast,
Błogosławiony Janie Beyzymie, apostole wśród trędowatych na Madagaskarze,
Błogosławiona Sancjo Janino Szymkowiak, świadomie dążąca do świętości,
Błogosławieni Jozafacie Kocyłowski i Grzegorzu Łakoto, grekokatoliccy biskupi z Przemyśla, męczennicy sowieckiego komunizmu,
Błogosławiony Ignacy Kłopotowski, apostole słowa drukowanego, Błogosławiony Bronisławie Markiewiczu, apostole trzeźwości,
Błogosławiony Władysławie Findyszu, gorliwy duszpasterzu, pierwszy wyniesiony na ołtarze męczenniku komunizmu w Polsce,
Błogosławiony Stanisławie Papczyński, obrońco życia poczętego,
Błogosławiona Mario Merkert, apostołko miłosierdzia na Śląsku,
Błogosławiona Celino Borzęcka, opiekunko ludu wiejskiego i powstańców,
Błogosławiona Marto Wiecka, ofiaro heroicznej miłości bliźniego,
Błogosławiony Michale Sopoćko, duchowy kierowniku św. Faustyny Kowalskiej,
Błogosławiony Jerzy Popiełuszko, opiekunie prześladowanych robotników, apostole „Solidarności”, męczenniku bezbożnego komunizmu,
Błogosławiona Zofio Czeska, prekursorko szkolnictwa dla młodzieży żeńskiej,
Błogosławiona Małgorzato Łucjo Szewczyk, posługująca chorym i opuszczonym,
Błogosławiony Gerardzie Hirschfelderze z ziemi kłodzkiej, męczenniku hitlerowskiego totalitaryzmu,
Błogosławiona Mario Tereso od św. Józefa (Tauscher van den Bosch), rodem z ziemi Piastów,

Od długiej, ciężkiej pokuty dziejowej – wybaw nas, Panie.
Od kajdan niewoli,
Od godziny zwątpienia,
Od podszeptów zdrady,
Od gnuśności naszej,
Od ducha niezgody,
Od nienawiści i złości,
Od wszelkiej złej woli,
Od śmierci wiecznej,

Winy królów naszych - przebacz o Panie.
Winy magnatów naszych,
Winy szlachty naszej,
Winy rządzących krajem,
Winy kierujących ludem,
Winy pasterzy naszych,
Winy ludu naszego,
Winy ojców i matek naszych,
Winy braci i sióstr naszych,
Winy całego Narodu Polskiego,

Głos krwi męczenników naszych – usłysz, o Panie.
Głos krwi żołnierzy naszych,
Brzęk pękających kajdan naszych,
Płacz matek i żon,
Płacz wdów i sierot,
Płacz dzieci katowanych za polski pacierz,
Łzy przesiedleńców i wygnanych z Ojczyzny,
Łzy rolników pozbawionych swej ziemi,
Wołanie krzywdzonego roboczego ludu,
Cierpienia i trudy gnębionego w czasach wojen Narodu,
Jęki z więzień, obozów koncentracyjnych i łagrów,
Jęki konających robotników Poznania, Wybrzeża, Radomia i kopalni „Wujek”,
Wiarę w Ciebie i ufność w nas samych,
Nadzieję na zwycięstwo dobrej sprawy,
Miłość Polski, Ojczyzny naszej,
Męstwo, mądrość, łagodność i solidarność,
Wolność, chwałę, szczęście i pokój,
Służbę w świętej sprawie Twojej na ziemi,
Wszystkie dary Ducha Świętego,

Przez Narodzenie Twoje bohatera wielkiego – wzbudź nam, o Panie.
Przez Najświętsze Życie Twoje żyć dobrze – naucz nas, o Panie.
Przez Krzyż i Mękę Twoją cierpienia nasze – daj mężnie znosić, o Panie.
Przez Zmartwychwstanie Twoje z ciemności grzechu – wskrześ nas, o Panie.
Przez Wniebowstąpienie Twoje Ojczyznę wielką, wolną i szczęśliwą – daj nam, o Panie.
Przez Ducha Świętego Zesłanie ducha dobrego – daj nam, o Panie.
Przez Miłosierdzie Twoje ducha i tradycję Narodu – daj nam zachować, o Panie.
Przez Bogurodzicę Ojca Świętego i naszych pasterzy na długie lata – zachowaj nam, o Panie.
Przez Anioła – Opiekuna Polski bezpieczne bytowanie Ojczyzny – daj nam, o Panie.
Przez czystą św. Jadwigi Królowej ofiarę w jedności i suwerenności naszą Polskę – zachowaj, o Panie.
Przez cnoty wielkich Ojców naszych na Twe błogosławieństwo – daj nam zasłużyć, o Panie.
Boże Piastów i Jagiellonów – nie opuszczaj nas, o Panie.
Boże Sobieskiego i Kościuszki – nie opuszczaj nas, o Panie.
Boże ojca Kordeckiego, księdza Skargi i św. ojca Kolbego – nie opuszczaj nas, o Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – zmiłuj się nad nami.


Módlmy się:

Boże Wszechmogący, Panie zastępów, padamy do stóp Twoich w dziękczynieniu, że przez wieki otaczałeś nas swą przemożną opieką. Dziękujemy Ci, że Ojców naszych wyprowadziłeś z rąk ciemiężców, najeźdźców i nieprzyjaciół. Błogosławimy Cię za to, że po latach niewoli obdarzałeś nas na nowo wolnością i pokojem.

W obecnych czasach, kiedy tyle sił potrzeba naszemu Narodowi, aby zachować wolność i suwerenność, prosimy Cię, Boże, napełnij nas mocą Twojego Ducha. Uspokój serca, dodaj ufności w Twoją miłość, oświeć zaćmione umysły naszych braci. Wzbudź w Narodzie chęć do cierpliwej walki o zachowanie pokoju i wolności. Spraw, byśmy stali się zdolni własnymi rękami i wzajemną solidarnością w służbie Twojego Krzyża zachować Twoje Królestwo w nas, w naszych rodzinach, w naszym narodzie, jak za czasów naszych Praojców. Wybaw nas od głodu, nędzy i wojny. Obdarz nas chlebem. Błogosław naszej pracy. Panie miłosierny, Panie sprawiedliwy, Panie wszechmocny.

Boże Ojcze, niech Duch Święty zmienia oblicze naszej ziemi i umacnia Twój lud. Daj nam, o Panie, abyśmy po przyjęciu w pokorze „bierzmowania dziejów”, udzielonego Narodowi przez św. Jana Pawła II w 1979 roku, Twego Ducha nigdy nie zasmucali, a przez zawierzenie Maryi, Matce Kościoła i Królowej Polski, pozostali zawsze wierni Chrystusowi, Kościołowi i Ojczyźnie. Amen.

Źródło:

https://dladuszy.piotrskarga.p…